Rozmawialiśmy z Beatą Oczkowicz, wiceministrem obrony narodowej

Czy Kielce zasłużyły na miano stolicy polskiej agroturystyki ?

Beata Oczkowicz: - - Jak najbardziej, przecież to właśnie tutaj już od 5 lat odbywa się największe spotkanie branży agroturystycznej w Polsce czyli Międzynarodowe Targi Turystyki Wiejskiej i Agroturystyki – Agrotravel. Już w ubiegłym roku miałam okazję sama się przekonać - zwiedzając stoiska targowe, o tym jak ważne jest to wydarzenie dla całego środowiska prowadzącego działalność w obszarze turystyki wiejskiej. Organizowana na terenie Międzynarodowych Targów Kielce w pierwszych dniach kwietnia impreza wystawiennicza, stanowi doskonałą okazję do prezentacji i promocji oferty wypoczynkowej na wsi oraz wymiany doświadczeń wśród licznych podmiotów działających w sektorze turystyki na obszarach wiejskich. Jak poinformowali mnie organizatorzy Targi Agrotravel gromadzą co roku blisko 150 wystawców z kraju i zagranicy oraz blisko 20-tysięczną publiczność. Dając tym samym niepowtarzalną okazję do spotkań w szerokim międzynarodowym gronie elity turystyki wiejskiej, do nawiązywania cennych bezpośrednich partnerskich kontaktów oraz wymiany doświadczeń pomiędzy wszystkimi uczestnikami działań.
Jest to wyjątkowe miejsce pełne barw i zapachów, śpiewu i tańca, ludzkiej życzliwości i otwartości, przywodzące na myśl wakacyjny wypoczynek pod gruszą i wspomnienia z dzieciństwa. Zapewne Pan również pamięta wakacje u babci, z dojeniem krów, ciepłym mlekiem do łóżka i pajdą świeżo upieczonego chleba z masłem , z maselnicy. Swoją drogą nie lubiłam pianki na mleku.

Dlaczego właśnie na ziemi kieleckiej postanowiono zorganizować największą imprezę wystawienniczą poświęconą turystyce wiejskiej ?

Beata Oczkowicz: - Świętokrzyskie, Panie redaktorze, należy do niezwykle ciekawej pod względem przyrodniczym i krajobrazowym, grupy regionów w Polsce i Europie. Czyste środowisko naturalne, zróżnicowany krajobraz z najstarszymi w Polsce Górami Świętokrzyskimi, naturalne i sztuczne zbiorniki wodne czy zabytki architektury przemysłowej i osadniczej, składają się na niezwykle urozmaicony i urokliwy kawałek naszej Polski . Ponadto inicjatywa zorganizowania takich targów spotkała się z wielką życzliwością, zarówno mieszkańców województwa świętokrzyskiego jak i lokalnych władz samorządowych, na czele z Marszałkiem Województwa Świętokrzyskiego i Zarządem Targów Kielce , którzy dostrzegli możliwość pokazania w ten sposób zarówno na forum krajowym i międzynarodowym, możliwości gospodarczych jak i atrakcji turystycznych Ziemi Świętokrzyskiej.

Jakie są Pani osobiste wrażenia po wizycie na tegorocznych targach Agrotravel ?

Beata Oczkowicz: - - Jako pierwszych za targach spotkałam Koziołka Matołka i Zbója Madeja dzięki, którym choć na chwile udało mi się powrócić do krainy dzieciństwa pełnej postaci z bajek. Zaraz za nimi nie dało sie nie zauważyć "srebrnego cygara" , czyli kapsuły z prezentacja w formacie 5D atrakcji województwa świętokrzyskiego . Polecam do obejrzenia, gdziekolwiek w Polsce pojawi sie "to cudo " aby poczuć chociaż przez chwile tajemnicza atmosferę historycznych atrakcji , proponowanych przez region świętokrzyski. Nie żałuje niedzieli spędzonej na zwiedzaniu targowej ekspozycji bo udało się mi właśnie tutaj spotkać spontanicznych szczęśliwych ludzi, którzy cieszą się z tego co robią i potrafią swoim entuzjazmem zarazić jeszcze innych. Mam tu na myśli przede panie z Kół Gospodyń Wiejskich oraz przedstawicieli Lokalnych Grup Działania, których działalność w Polsce jest nieoceniona. Udało mi się odwiedzić stosika zaprzyjaźnionych LGR z regionu Jedrzejowa, Wloszczowy, dorzecze Bobrzy, okolice Wadowic czy Ziemi Limanowskiej -skąd pochodzą moi rodzice. Zabrakło czasu żeby przywitać każdego z osobna.
Spotkałam się również z życzliwymi ludźmi z Drzewicy. Pyszne gotują , ich pierogi i naleśniki z jabłkami powinny zachwycić nawet najwybredniejszych smakoszy.

Świętokrzyskie może pochwalić się nie tylko wieloma atrakcjami turystycznymi ale również doskonałą kuchnią regionalną. Co Pani zdaniem warto spróbować podróżując po tym z jednych najbardziej malowniczych zakątków w Polsce ?

Beata Oczkowicz: - - Wypoczywając na świętokrzyskiej wsi koniecznie trzeba posmakować regionalnych dań i napitków, na czele z zalewajką świętokrzyską . Oprócz tej najbardziej charakterystycznej dla ziemi świętokrzyskiej potrawy polecam również skosztować parzybrody, koźmiuka, pasztetu kurozwęckiego, sośniaku , spyroka czy bzówki. Każda z tych potraw o bardzo oryginalnej nazwie, ma własną historię i tradycję przekazywaną z pokolenia na pokolenie. W kuchni świętokrzyskiej od zawsze obecne były przede wszystkim dania i produkty ziemniaczane , mączne i kasze, które lubię najbardziej. W codziennym jadłospisie znajdował się też nabiał, owoce i warzywa. Natomiast rzadziej spożywano pokarmy mięsne.
Zachęcam do poznania dziedzictwa kulinarnego Ziemi Świętokrzyskiej. Regionalne smakołyki wytwarzane są tak jak to było przed laty, metodami tradycyjnymi, w sposób zapewniający im przez to wyjątkowe walory smakowe i zdrowotne.

Dlaczego Pani zdaniem warto urlop spędzić na polskiej wsi?

Beata Oczkowicz: - Agroturystyka na polskiej wsi może być ciekawą alternatywą dla atrakcyjnych lecz drogich wyjazdów do egzotycznych krajów oraz jednym ze sposobów poprawy sytuacji, szczególnie ekonomicznej mieszkańców obszarów wiejskich. Za wyborem tej formy wypoczynku przemawiają też względy ekonomiczne rodzin oraz perspektywa relatywnie szybkiego i nie meczącego dojazdu do wybranej miejscowości. Urlop lub weekend spędzony w gospodarstwie agroturystycznym, to wspaniały, aktywny wypoczynek w naturalnym środowisku. Turyści, którzy decydują się na pobyt na wsi w gospodarstwach agroturystycznych, mają możliwość bliskiego kontaktu z przyrodą, znajdą tak brakującą w mieście ciszę i spokój oraz zdrowe i czyste środowisko oraz miłą rodziną atmosferę. Wypoczynek na wsi stanowi też doskonałą okazję do zetknięcia się z lokalnym folklorem. Gospodarze oferujący wypoczynek w swoich zagrodach prześcigają się w pomysłach na urozmaicenie czasu swoim gościom oferując im między innymi liczne przejazdy bryczkami i wozami, ogniska, pikniki oraz możliwość uczestniczenia w pracach gospodarskich oraz karmieniu zwierząt. Nie zapominają też o żołądkach wczasowiczów oferując im regionalne potrawy oraz świeże sery, nabiał ,wędliny a także owoce i warzywa z własnego ogrodu.

Czy zatem warto stawiać w naszym kraju na rozwój agroturystyki?

Beata Oczkowicz: - Moim zdaniem warto i coraz więcej, zarówno turystów jak i mieszkańców wsi, zaczyna dostrzegać jej zalety. Małe gminy, w rozwoju turystyki widzą szansę nie tylko na swoją promocję ale również na szansę walki z bezrobociem, które coraz częściej dotyka również obszarów wiejskich. Dla wielu, małych gospodarstw rolnych, które nie będą w stanie się utrzymać na rynku w dobie konkurencji europejskiej, agroturystyka może być receptą przede wszystkim na utrzymanie się „na powierzchni” oraz na poprawę bytu rodziny.