Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Nasza bułka z szynką wchodzi do Brukseli

30 kwietnia 2004

Producenci wędlin, piekarnie, sklepy spożywcze, bary i restauracje, żeby funkcjonować na rynku po akcesji, muszą dostosować się do unijnych wymogów. Większość firm ten proces ma już za sobą, ale dla innych on się dopiero zacznie. Wszystko wskazuje na to, że czarne scenariusze o masowym zamykaniu polskich firm nie sprawdzą się.

Dla polskich firm z branży żywnościowej proces dostosowania się do unijnych standardów rozpoczął się przed kilkoma laty wraz z przyjęciem ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia. Unijne normy były wdrażane stopniowo, przedsiębiorcy mieli czas, aby móc się do nich dostosować.

Zdecydowanie najwięcej problemów z przystosowaniem się do unijnych standardów miała branża mięsna i mleczna, dla której przewidziano bardzo surowe normy weterynaryjne.

Tadeusz Pałys, właściciel niewielkiego Zakładu Przetwórstwa Mięsnego w Prusicach (dolnośląskie), twierdzi, że jego zakład jest dobrze przygotowany do akcesji. Z uwagi na wielkość zakładu, przyjęcie nowych wymagań nie było trudne, cześć z nich okazała się mniej restrykcyjna niż te obowiązujące wcześniej – twierdzi.

Zdaniem Jacka Leonkiewicza, radcy głównego lekarza weterynarii, polscy przedsiębiorcy z branży mięsnej i mleczarskiej są dobrze przygotowani do akcesji. Już dziś wiadomo, że na unijny rynek będzie mogło produkować 1708 zakładów z tych branż. Dla ponad siedmiuset firm przewidziano okresy przejściowe.

Natomist po 1 maja ogromne wyzwania czekają branżę spożywczą – zarówno producentów, sklepy, jak i zakłady żywienia zbiorowego, w tym bary i restauracje. Właśnie od tego momentu firmy te będą musiały rozpocząć wdrażanie systemu HACCP. Arkadiusz Petlicki, właściciel sklepu spożywczego na warszawskim Bemowie, o systemie słyszał, jednak nie podjął jeszcze żadnych działań w kierunku jego wdrożenia. – Nie znalazłem żadnych poradników na temat wdrażania HACCP w takiej firmie, jak moja. Handlowcy wiedzą, że w ustawie nie określono ostatecznego terminu, do którego HACCP ma zostać wprowadzony, dlatego jesteśmy spokojni – tłumaczy Petlicki.

Według ekspertów z Instytutu Żywności i Żywienia obecnie HACCP funkcjonuje w ok. 4 proc. firm z branży. Proces dostosowawczy w tym zakresie może potrwać nawet 10 lat.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę