OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Polacy nie mają gdzie mieszkać. W UE trudniejszą sytuację mieszkaniową mają tylko Słowacy

22 września 2011
Wśród krajów UE trudniejszą sytuację mieszkaniową niż my mają tylko Słowacy. W Niemczech czy Danii na tysiąc mieszkańców przypada ponad 500 mieszkań. W Polsce tylko 350. A jest coraz gorzej.
Mimo rozwoju gospodarki z roku na rok narasta niedobór mieszkań. Przed dziewięcioma laty brakowało ich 950 tys., w roku ubiegłym liczba gospodarstw domowych była już o blisko 1,1 mln większa niż mieszkań – wynika z wyliczeń „DGP” na podstawie danych GUS. O ogromnym dystansie, jaki dzieli nas od starych krajów Unii, świadczy to, że wskaźnik nasycenia mieszkaniami, jaki notujemy, one osiągnęły już 30 – 40 lat temu. Na przykład w Niemczech, Finlandii, Szwecji czy Danii przypada ponad 500 mieszkań na 1000 mieszkańców. – Jesteśmy za biedni, aby prowadzić łaskawą ręką politykę mieszkaniową – uważa prof. Zofia Bolkowska z Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa w Warszawie. Dodaje, że problemem jest m.in. to, że Polacy chcą mieć w zdecydowanej większości mieszania na własność, a nie wynajmowane.
– Brak też odpowiednich przepisów gwarantujących, że ci, którzy wynajmują mieszkania, są spokojni o to, że lokatorzy się wyprowadzą, gdy np. nie płacą czynszu – ocenia prof. Bolkowska.
Ale to nie wszystko. – Potrzeby mieszkaniowe narastają, m.in. dlatego że ubywa starych mieszkań, ponieważ nie są one odnawiane i następuje ich zużycie – mówi dr Bogusława Ziółkowska z Politechniki Częstochowskiej. Dodaje, że jednocześnie stosunkowo mało jest rodzin, które mogą za własne pieniądze wybudować dom. – A dostęp do kredytów hipotecznych jest coraz trudniejszy – akcentuje dr Ziółkowska. Nie jest więc przypadkowe, że choć zbyt mało jest mieszkań w stosunku do liczby gospodarstw, to jednocześnie deweloperzy nie mają obecnie chętnych na około 10 tys. gotowych już mieszkań. A np. jeszcze trzy, cztery lata temu nie było ich niemal w ogóle.
– Problemu nie rozwiązały też towarzystwa budownictwa społecznego – mówi Jarosław Strzeszyński, ekspert z Instytutu Analiz Monitora Rynku Nieruchomości. Jego zdaniem budują one bardzo mało, bo nie sprzyjają im rozwiązania prawne. – Obawiam się, że w przyszłości przybywać będzie rodzin bez własnego kąta – twierdzi Strzeszyński.


POWIĄZANE

(Waszyngton, D.C., 29 kwietnia 2025 r.) - W pierwszych 100 dniach administracji ...

Kandydat na Prezydenta RP dr Artur Bartoszewicz od samego początku kampanii wybo...

Komisja Europejska podnosząc cła działa przeciwko nieuczciwie dotowanemu importo...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę