aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Emilewicz o PMI: wiele wskaźników pokazuje, że gospodarka ma się ciągle bardzo dobrze

5 grudnia 2018
Emilewicz o PMI: wiele wskaźników pokazuje, że gospodarka ma się ciągle bardzo dobrze

Patrzymy na wskaźnik PMI za listopad bardzo umiarkowanie; mamy nadzieję, że było to jednorazowe tąpnięcie – powiedziała PAP we wtorek szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz. Jak zaznaczyła, wiele innych wskaźników pokazuje, że polska gospodarka ma się ciągle bardzo dobrze.

Firma Markit poinformowała w poniedziałek, że wskaźnik PMI dla Polski w listopadzie był na poziomie 49,5 pkt. wobec 50,4 pkt. w październiku i wobec prognozy 50,5 pkt. Autorzy badania podkreślili, że jest to najsłabszy wynik od ponad 4 lat.

„Patrzymy na to umiarkowanie i też nie jesteśmy bardzo zaskoczeni. Przypominam, że wahnięcie wskaźnika, czy też obniżenie wskaźnika PMI pojawiło się w krajach Europy Zachodniej, w tym przede wszystkim w Niemczech, w sierpniu i wrześniu tego roku. Oczekiwaliśmy już wtedy, w jaki sposób zareaguje polska gospodarka” - powiedziała PAP we wtorek minister przedsiębiorczości i technologii.

Przypomniała, że wiele wskaźników, które występują u tego największego polskiego partnera gospodarczego, potem odbija się echem w polskiej gospodarce.

„Polska gospodarka zareagowała kilka miesięcy później, ale też pamiętajmy, że tych czynników jest więcej. Mamy też niepewność i rosnący pesymizm w związku z sytuacją międzynarodową, nową polityką celną Stanów Zjednoczonych, czy też na pewno wpływ ma to, co dzieje się na Ukrainie” - oceniła.

„Zatem poczekajmy, to jest tylko 1 proc. spadku w indeksie. Oczywiście wiemy, kiedy przekraczamy tę magiczną linię 50, zaczynamy być bardziej czujni – i jesteśmy czujni. Ale jednocześnie widzimy, że mamy wiele wskaźników, które mówią o tym, że ten optymizm w przemyśle jednak ciągle jeszcze jest; widzimy bardzo istotny skok inwestycyjny – to jest ponad 9 proc., zatem widzimy, że inwestycje nam się rozpędzają” - podkreśliła Emilewicz.

„Będziemy patrzeć na indeks w kolejnych miesiącach; mam nadzieję, że to było jednorazowe tąpnięcie, bo jest wiele innych wskaźników, które mówią, że polska gospodarka ma się ciągle jeszcze bardzo dobrze” - dodała.

Minister przyznała, że polska gospodarka m.in. od co najmniej dwóch lat zmaga się z ograniczonym dostępem do pracowników, szczególnie specjalistów. „Był to problem adresowany jako jeden z pierwszych przez wszystkich przedsiębiorców, przez branżę budowlaną, przez przemysł w pierwszej kolejności. Wiemy, że musimy się z nim zmierzyć” - wskazała.

„Z pewnością będziemy obserwować, jaki wpływ na stabilizację ma wzrost płac, bo (...) wielu pracowników zgłasza kwestię wysokości płac. Widzimy skok wynagrodzeń - przy jednoczesnym wzroście inwestycji. Zatem jest zasób jeszcze po stronie przedsiębiorców, aby gratyfikować pracowników tak, by ich pozyskanie było łatwiejsze” - oceniła minister PiT.

Pytana o problem rosnących kosztów dla przedsiębiorców Emilewicz zadeklarowała „ostatnią prostą” w rozmowach m.in. z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i Prokuratorią Generalną, mających wypracować „mechanizm, który pozwoli branży budowlanej zrealizować już realizowane najważniejsze kontrakty infrastrukturalne”.

Pytana o postulowaną przez branżę waloryzację kontraktów infrastrukturalnych Emilewicz zaznaczyła, że „decyzja w zakresie tego, że (te kontrakty - PAP) będą indeksowane, została podjęta”. „Jest pytanie, który parametr weźmiemy pod uwagę – myślę, że tutaj też jesteśmy blisko porozumienia” - uznała minister.

W poniedziałkowym komunikacie Markit napisano, że główny wskaźnik PMI spadł poniżej neutralnego progu po raz pierwszy od ponad czterech lat, a liczba nowych zamówień, wielkość produkcji i zatrudnienie uległy zmniejszeniu.

"Liczba nowych zamówień eksportowych spadła czwarty miesiąc z rzędu, choć w wolniejszym tempie. Nastroje w sektorze nadal się pogorszyły i były najsłabsze od początku 2013 r., co uzasadniano oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym w kraju, jak również szerzej - w Europie" - napisano w komentarzu.

Autorzy badania podają, że w listopadzie prognozy odnośnie przyszłej dwunastomiesięcznej produkcji pogorszyły się trzeci miesiąc z rzędu, do najsłabszego wyniku od stycznia 2013 r.

"Nastroje w sektorze wytwórczym osłabły ósmy raz w 2018 r. i plasują się znacznie poniżej długoterminowego trendu rejestrowanego od 2012 r. Negatywne odczucia co do przyszłości, zarejestrowane u 14 proc. badanych firm, były uzasadniane małą liczbą nowych zamówień, słabszymi prognozami dla gospodarki Niemiec oraz spowolnieniem gospodarczym" - napisano.

 

Mateusz Babak (PAP)


POWIĄZANE

Projektowanie ogrodów to piękna pasja, a jednocześnie cenna umiejętność. Pozwala...

Jak na razie, jedynym dokumentem pod którym podpisała się strona rządowa są usta...

Parlament UE przyjął nowe przepisy, które sprawią, że opakowania staną się bardz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę