Europejscy rolnicy i organizacje spółdzielcze zrzeszone w Copa-Cogeca ostro skrytykowały propozycje Komisji Europejskiej dotyczące nowej perspektywy budżetowej UE (MFF 2028–2034) oraz reformy Wspólnej Polityki Rolnej. Jak podkreślają, Komisja przekroczyła co najmniej 10 czerwonych linii, które czynią te propozycje „niedopuszczalnymi i nie do zaakceptowania”. W ocenie rolników to strategiczny i historyczny błąd, który grozi rozpadem jednolitego rynku, erozją wspólnego charakteru WPR i utratą bezpieczeństwa żywnościowego 450 mln Europejczyków.
Dlatego też w zeszłym tygodniu na dwudniowym posiedzeniu zrzeszonych w Copa Cogeca europejskich organizacji i związków zawodowych rolników podjęto jednogłośnie decyzje o generalnym strajku europejskich rolników i najeździe na Brukselę włącznie.
Od wielu miesięcy europejscy rolnicy i organizacje spółdzielcze w Copa-Cogeca jasno przedstawiają swoje czerwone linie — i biją na alarm w sprawie kształtu, jaki przybierają wieloletnie ramy finansowe (MFF 2028–2034) oraz reforma WPR. Przede wszystkim, razem z aktorami łańcucha rolno-spożywczego, domagamy się uznania, że bez wspólnego i bezpiecznego podejścia do rolnictwa nie będzie trwałej stabilności — ani dla rolników, ani dla całego łańcucha, ani dla Europy.
Struktura MFF sprzeczna z zapisami Traktatu: Poprzez włączenie WPR do jednego wspólnego funduszu, Komisja podważa postanowienia traktatowe UE oraz samą konstrukcję, która chroni bezpieczeństwo żywnościowe Europy.
Budżet CAP niższy o 20%, nieodpowiadający potrzebom i ambicjom: Rolnictwo znajdzie się na pierwszej linii frontu transformacji w coraz bardziej niepewnym kontekście. Tymczasem cięcia sprowadzające wsparcie rolne do poziomu poniżej 15% całkowitych wydatków UE są całkowicie oderwane od dzisiejszych realiów gospodarczych, społecznych, geopolitycznych i klimatycznych.
Historyczny krok wstecz — erozja wspólnego charakteru WPR: Rozmontowanie wspólnej natury polityki rolnej oznacza koniec równej konkurencji między państwami członkowskimi i rolnikami, zagraża integralności jednolitego rynku, a także osłabia kluczową rolę współprawodawców.
Likwidacja dwufilarowej struktury CAP odbiera komplementarność i przewidywalność: Połączenie EAGF i EAFRD w jeden fundusz oraz wydzielenie jedynie częściowego wsparcia oznacza faktyczne poświęcenie rozwoju obszarów wiejskich, inwestycji, konkurencyjności, zrównoważenia i spójności terytorialnej.
Wdrażanie prowadzące do większej złożoności, obciążeń administracyjnych i kosztów: Zamiast uproszczenia, podejście oparte na „jednym krajowym planie” wymusi masową i kosztowną reorganizację administracyjną oraz skomplikuje proces decyzyjny, zwiększając chaos i niepewność dla rolników oraz spółdzielni.
Nierealistyczne ramy dochodowe zagrażające wspólnemu podejściu w całej UE: Wprowadzenie zróżnicowanych poziomów współfinansowania i szersze użycie dodatkowych krajowych składek na działania, które obecnie są w 100% finansowane ze środków WPR, podważa dochody rolników, zaburza konkurencję i niszczy wspólnotowy charakter polityki.
16 lipca Komisja przekroczyła zbyt wiele czerwonych linii, stawiając nasze sektory, integralność jednolitego rynku i bezpieczeństwo żywnościowe 450 milionów Europejczyków w egzystencjalnym zagrożeniu.
Zamiast konkretnych propozycji i jasnej wizji, otrzymaliśmy wielkie przemówienia i działania polityczne prowadzące w przeciwnym kierunku. Bezpieczeństwo żywnościowe musi pozostać priorytetem politycznym w czasach, gdy bezpieczeństwo jest kluczowe dla UE. Rolnictwo nie może być spychane na margines ani traktowane jako zmienna bilansująca. Dlatego uważamy podejście Komisji za strategiczny i historyczny błąd.
Po raz pierwszy od ponad 60 lat udziału w tworzeniu polityki rolnej europejscy rolnicy uznają te propozycje za nie do zaakceptowania i nie mogą ich poprzeć.
Sztywne narzędzia nieuwzględniające różnorodności rolnictwa: Nielogiczne podejście do płatności obszarowych poprzez degresywność i limitowanie ignoruje potrzebę wspierania wszystkich rolników rzeczywiście przyczyniających się do bezpieczeństwa żywnościowego.
Podważenie poprawy pozycji rolników w łańcuchu dostaw: Więcej sektorów będzie zmuszonych do konkurowania o mniejsze zasoby w programach operacyjnych, a elastyczność w zakresie dodatkowych składek krajowych grozi tworzeniem nowych nierówności między rolnikami, spółdzielniami i organizacjami producentów w UE.
Regres w procesie konsultacji unijnych: Całkowicie niewłaściwa metoda przyjęta przez Komisję (brak właściwych konsultacji, brak opcji politycznych, brak oceny skutków) jest bezprecedensowa, rozczarowująca i nie do zaakceptowania.
Oszabianie strategicznej autonomii UE i zwiększanie zależności: Brak realnego zabezpieczenia sektora rolnego jako fundamentu bezpieczeństwa UE poprzez silną, wspólną i dobrze finansowaną politykę rolną.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego i państwa członkowskie nie mogą pozwolić, aby te wadliwe propozycje zostały narzucone. Alternatywa jest możliwa i konieczna — taka, która uszanuje odrębność WPR, jej dwufilarową strukturę oraz zapewni dedykowany, odporny na inflację budżet, pozostający w zgodzie z zapisami traktatowymi UE.
Współprawodawcy, nie akceptujcie tego, co jest NIEAKCEPTOWALNE.
oprac, e-mk, ppr.pl