aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Zabezpieczenia przed spekulacją ziemią

4 kwietnia 2003

Kolejne seminarium dla dziennikarzy z cyklu "Vademecum negocjacji" poświęcone było problematyce swobody przepływu kapitału a przede wszystkim kwestiom obrotu ziemią.

W spotkaniu wzięli udział prof. Witold Orłowski, doradca Prezydenta RP, Piotr Mück, dyrektor Departamentu Zezwoleń i Koncesji MSWiA, Andrzej Graś, ekspert z Departamentu Analiz Ekonomicznych i Społecznych UKIE, Tomasz Krawczyk, radca w Departamencie Prawa Europejskiego UKIE, Barbara Pachucka i Mariusz Drozdowski, z Departamentu Gospodarki Ziemią w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Ustanowienie w polskim prawie dopuszczalnej granicy obszarów gospodarstw rolnych na zbyt niskim poziomie może stać się poważną barierą w rozwoju stosunkowo wydajniejszej gospodarki wielkoobszarowej. To jedna z konkluzji ze spotkania ekspertów z dziennikarzami, poświęconego tematyce obrotu ziemią po przystąpieniu do Unii Europejskiej.

Zdaniem Prof. Witolda Orłowskiego, który w wystąpieniu nawiązał do projektu ustawy o gospodarce gruntami i przewidywanych w niej ograniczeń dotyczących obszaru gospodarstw, dobrowolna rezygnacja z rozwoju rolnictwa wielkoobszarowego, które w Europie zachodniej okazało się najbardziej efektywne, może okazać się ekonomicznie niekorzystne dla Polski. Trudno wyobrazić sobie Polskę jako kraj wielkoobszarowego rolnictwa, ale zastosowanie w przyszłej ustawie jednakowych rozwiązań dla całego kraju może być kontrowersyjne, gdyż potrzeby rolnictwa nie są identyczne dla całej Polski – mówił prof. Orłowski. W jego opinii, duże gospodarstwa mogłyby powstać np. na Pomorzu Zachodnim, czy na Warmii.

Tomasz Krawczyk z Departamentu Analiz UKIE przypomniał, że prawo wspólnotowe nie reguluje systemów własności w państwach członkowskich UE, ale też uregulowania prawne w państwach UE nie mogą mieć charakteru dyskryminacyjnego. Zasada ta dotyczy również omawianego obecnie przez sejmową komisję rolną projektu ustawy o ustroju rolnym.

Eksperci UKIE przekonywali, że Polsce nie grozi spekulacyjny obrót ziemią po wejściu do UE. Stosownym zabezpieczeniem są okresy przejściowe i związana z nimi konieczność uzyskania zezwolenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na nabycie określonych kategorii nieruchomości. Wprawdzie okresy te zostały skrócone dla cudzoziemców dzierżawiących i uprawiających ziemię w naszym kraju, jednak fałszywe oświadczenia w tej sprawie są wysoce nieprawdopodobne - mówił Andrzej Graś z Departamentu Analiz UKIE.

Mariusz Drozdowski z Ministerstwa Rolnictwa rozwiewał obawy dotyczące rzekomej groźby wywłaszczeń na Ziemiach Zachodnich. Podkreślił, że osoby gospodarujące na tych terenach, które po wojnie otrzymały przydział ziemi, a dotychczas nie postarały się o uzyskanie orzeczenia o przeniesieniu własności użytkowanej ziemi, mogą takie orzeczenie otrzymać.


POWIĄZANE

Komitet Agrarny Rady Najwyższej Ukrainy poparł do rozpatrzenia w drugim czytaniu...

Polskie mieszkania są dość skromne na tle standardów europejskich. Od lat konsek...

Kiedy zlikwidowano ulgę dla klasy średniej, niektórzy podatnicy na tym stracili....


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę