FAMMU/FAPA podaje, że Republika Południowej Afryki będzie musiała opóźnić decyzję w sprawie ewentualnej podwyżki ceł importowych na drób, ponieważ krajowa Komisja ds. Administracji Handlu Międzynarodowego (ITAC) potrzebuje więcej czasu na ocenę kontrargumentów wysuwanych przez producentów i importerów.
Jeśli decyzja zostanie przeforsowana, cło w imporcie kurcząt do RPA może wzrosnąć nawet o 300 proc.
Południowoafrykańskie Stowarzyszenie Drobiarskie zaproponowało podwyżkę ceł dla całych tuszek kurczęcych z obecnego poziomu 27 proc. do maksymalnie 82 proc., a dla mrożonych elementów kurcząt z kością z obecnych 5 proc. do 82 proc. czyli z 2,2 ZAR/kg (0,16 EUR/kg) do 6,53 ZAR/kg (0,49 EUR/kg).
Stowarzyszenie argumentuje konieczność podwyżki trudną sytuacją producentów wobec rosnących kosztów wytwarzania przy tanim imporcie. W 2012 r. RPA zaimportowała 371 tys. ton mięsa kurcząt - o 14 proc. więcej niż w 2011 r. i niemal dwa razy więcej niż w 2008 r.
Największym dostawcą była Brazylia, z ponad 50 proc. udziałem w całości przywozu, a drugim - UE (34% udział). Przeciwko podniesieniu ceł opowiadają się natomiast handlowcy, reprezentowani przez krajowe Stowarzyszenie Importerów i Eksporterów Mięsa (AMIE). Ich zdaniem, podwyżka ceł spowoduje wzrost cen detalicznych kurcząt o 30-50%. ITAC będzie ponownie rozpatrywać sprawę podwyżki ceł na kolejnym posiedzeniu w dn. 9 lipca br.