A_TSW_2026_950

Zakaz podlewania w Anglii

5 kwietnia 2006

Oburzeni ogrodnicy i zdezorientowani działkowcy. To efekt wprowadzenia w południowej części Wielkiej Brytanii limitów zużycia wody. Ograniczenia oznaczają, że nie można nawadniać ogródków i plantacji wodą pobieraną z wodociągu.

Ostatnie dwa lata były w Wielkiej Brytanii zdecydowanie mniej deszczowe. A zapotrzebowanie na wodę ciągle rośnie.

Urzędnicy uznali zatem, że należy uszczelnić system jej rozprowadzania. Zakazano podlewania za pomocą gumowych węży przydomowych ogródków i działek.

Ale limitowanie wody to duży problem dla ogrodników, którzy rozpoczynają najgorętszy okres w roku. Sezon na rośliny ozdobne rozpoczęty.

A uprawy mogą nawadniać jedynie wodą ze specjalnych cystern. Ogrodnicy nazywają działania władz propagandowymi i nie widzą celu w ograniczeniach, szczególnie w tym klimacie.


POWIĄZANE

Nie będzie szybkiego „przepchnięcia” klauzul ochronnych. Unijni biurokraci – po ...

Jak informują media, w ostatnich dniach Chiny podjęły niespodziewaną decyzję o c...

Jeszcze we wrześniu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dumą ogłaszało przeło...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę