aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Śląskie/ Rozpoczęto zbiórkę podpisów ws. ustawy antyodorowej

26 kwietnia 2018
Śląskie/ Rozpoczęto zbiórkę podpisów ws. ustawy antyodorowej

Zbiórkę podpisów pod petycją do premiera RP i parlamentarzystów o pilne uchwalenie tzw. ustawy antyodorowej rozpoczęto w środę w Siemianowicach Śląskich. Katalizatorem działań miejscowych władz był ubiegłotygodniowy pożar na składowisku odpadów.

„Ta akcja wykracza poza nasze miasto, bo to nie jest lokalny problem, ale ogólnopolski. Mamy propozycje zaangażowania i wsparcia z wielu miast metropolii, bo ich włodarze rozumieją, że nawet jeśli teraz nie mają problemu, to może się on wkrótce pojawić na ich terenie. W akcję zbierania podpisów angażują się też mieszkańcy, stowarzyszenia, przedsiębiorcy” – powiedział PAP prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech.

Ogień pojawił się na siemianowickim składowisku w środę późnym popołudniem. W szczytowym momencie pożar gasiło 80 strażaków, a miasto i jego okolice spowiły kłęby dymu. Było to już trzecie tak poważne zdarzenie na tym składowisku w ostatnich latach. Zarządzona zaraz po pożarze kontrola Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach wykazała nieprawidłowości - odpady były np. składowane w miejscu do tego nieprzeznaczonym, brakowało też dostępu do wody.

Prezydent Piech złożył już w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Brakuje jednak – jak wskazuje – narzędzi pozwalających lokalnym władzom doraźnie zareagować w sytuacji, gdy jakaś firma jest uciążliwa dla mieszkańców. „Tych rozwiązań brakuje od lat, a inne kraje poradziły sobie przecież z tym problemem” – podkreślił.

Rzecznik Ministerstwa Środowiska Aleksander Brzózka przekazał w środę PAP, że prace nad ustawą w resorcie trwają. „Zależy nam, aby je zakończyć jak najszybciej, ale również na bardzo dobrym przygotowaniu tego dokumentu. Dlatego nie sposób na razie wskazać precyzyjnie daty zakończenia prac” – powiedział.

Ubiegłotygodniowy pożar objął cały obszar składowiska o wymiarach około 50 na 60 metrów, gdzie znajdowały się wysokie na około 5 metrów zwały śmieci - głównie odpadów komunalnych, choć były tam również elementy z plastiku i gumy. Choć kłęby gęstego, czarnego dymu były widoczne z daleka, ratownicy chemiczni nie stwierdzili w składzie powietrza substancji zagrażających zdrowiu mieszkańców Siemianowic Śląskich oraz pobliskich Katowic. W pożarze nikt nie ucierpiał.

W zakładzie recyklingu odpadów w Siemianowicach Śląskich w przeszłości doszło już do poważnych pożarów. W sierpniu ub. roku kilkudziesięciu strażaków walczyło z żywiołem, gdy w ogniu stanęły dwie duże pryzmy, zawierające m.in. tworzywa sztuczne. Natomiast w listopadzie 2014 r. na składowisku nastąpił samozapłon odpadów, które najpierw zaczęły się tlić, a potem gwałtownie zapaliły. Ustalono wówczas, że wbrew deklaracjom dostawcy w odpadach znajdowały się związki magnezu, które wywołały efekt dużej łuny i intensywnego świecenia palących się odpadów z dużym wydzielaniem ciepła. (PAP)

Autorka: Anna Gumułka


POWIĄZANE

Sekrety bezpiecznych transakcji online: Najlepsze praktyki dla użytkowników syst...

Jak wynika z najnowszego sondażu, 76,1% Polaków na co dzień oszczędza na zakupac...

Folia stretch jest niezwykle wszechstronnym materiałem, który ma szereg różnych ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę