Raport USDA „Grain Market Update” dotyczący Bułgarii przynosi interesujące dane na temat przyszłości sektora zbóż w tym kraju. Po trudnym sezonie 2024/25 dla producentów pszenicy i kukurydzy wydaje się, że nadchodzące żniwa mogą przynieść poprawę. Jednak czy rzeczywiście rolnicy mają powód do optymizmu?
Według szacunków USDA produkcja pszenicy w Bułgarii w sezonie 2025/26 osiągnie 7 mln ton, a jęczmienia – 1 mln ton. To wartości podobne do ubiegłorocznych, co wskazuje na stabilność sektora. Istnieje jednak możliwość dalszego wzrostu plonów, jeśli warunki pogodowe pozostaną sprzyjające.
Niepokój budzi jednak sytuacja kukurydzy – powierzchnia upraw spadła o 19,6% w porównaniu do poprzedniego sezonu, co jest konsekwencją rekordowo niskich plonów w 2024 r. Farmerzy, obawiając się powtórzenia suszy, zredukowali zasiewy. USDA prognozuje, że produkcja kukurydzy może sięgnąć 2,1 mln ton, co byłoby wzrostem w stosunku do fatalnych wyników z poprzedniego roku, ale wciąż dalekim od rekordów sprzed kilku lat.
Raport wskazuje, że obfite opady deszczu w maju poprawiły wilgotność gleby, co daje rolnikom nadzieję na dobre plony. NDVI – wskaźnik biomasy roślinnej – wskazuje na powyżej przeciętny rozwój roślin, co sugeruje, że tegoroczne żniwa mogą być lepsze niż w 2024 r.
Jednak wiosenne chłody, które przyniosły śnieg w kwietniu, mogły zaszkodzić wschodzącym roślinom, zwłaszcza kukurydzy i rzepakowi. To oznacza, że optymistyczne prognozy mogą jeszcze zostać zweryfikowane przez rzeczywiste warunki atmosferyczne.
Jednym z kluczowych aspektów raportu USDA jest analiza eksportu zbóż z Bułgarii. Dane pokazują, że kraj eksportował 5,63 mln ton pszenicy do końca maja 2025 r., z czego 80% trafiło poza Unię Europejską. Główne kierunki eksportowe to Algieria, Egipt, Hiszpania i Grecja.
Sprzedaż jęczmienia wzrosła aż o 76% w porównaniu do 2024 r., co sugeruje zwiększoną konkurencyjność bułgarskich rolników na światowych rynkach. Eksport sięgnął 740 tys. ton, z czego największymi odbiorcami były Arabia Saudyjska, Hiszpania i Maroko.
Znacznie gorzej wygląda sytuacja kukurydzy – eksport do końca maja wyniósł zaledwie 185 tys. ton, co jest wartością niemal trzykrotnie niższą niż rok wcześniej. Wpływ na to miała zarówno zmniejszona powierzchnia upraw, jak i problemy z jakością ziarna z powodu suszy w poprzednim sezonie.
Choć raport USDA sugeruje, że Bułgaria może liczyć na dobry rok dla zbóż, sytuacja kukurydzy pozostaje niepewna. Sukces zależy w dużej mierze od dalszych warunków pogodowych i umiejętności rolników w zarządzaniu zasobami wodnymi.
Czy rzeczywiście mamy powód do optymizmu? To zależy od nadchodzącej pogody i globalnej dynamiki rynku. Bułgarscy producenci stoją przed wielkimi wyzwaniami, ale jeśli sprzyjać im będą warunki, mogą się spodziewać solidnych plonów i stabilnego eksportu
oprac, e-red, ppr.pl na podst źródło: USDA