Do 17 stycznia tego roku Polska wykorzystała 17% środków z przyznanego nam przed akcesyjnego programu SAPARD – tak wynika z danych komisji europejskiej. To oznacza, że wśród państw kandydujących do Unii plasujemy się na 8 miejscu.
Polsce przyznano ponad 170 mln. euro. Program ruszył pięć miesięcy temu. I według danych Komisji Europejskiej z 17 stycznia tego roku zaakceptowano nam wnioski na sumę 17% przyznanych środków. Gorsi od nas są tylko Węgrzy i Rumunii. Tyle tylko, że w tych krajach SAPARD jeszcze nie ruszył. Właśnie Rumuni i Polacy dostali najwięcej pieniędzy od Unii Europejskiej.
Za to nie próżnują i pieniądze wykorzystują inni kandydaci do Unii Europejskiej. Tylko trochę lepsi od nas w wydawaniu unijnych pieniędzy są Słowacy. Za to nie mamy się co równać już z Łotyszami, Słoweńcami, Bułgarami, Estończykami, a także Czechami i Litwinami. Tam rolnicy, samorządy i firmy złożyły już o wiele więcej wniosków o dofinansowanie inwestycji niż przyznane tym krajom dotacje z Unii Europejskiej. Trzeba jednak zauważyć, że w tych krajach SAPARD ruszył wcześniej niż u nas. W Bułgarii i Estonii nawet w połowie 2001 roku.